Karnisze:)
Narazie brak dzrwi... no to pocieszamy sie kaniszami.Może zdołam namówić Mojego Bohatera Domu na montaz w weekend:)
Oto i one moje cudeńka
Tylko kolor jest stalowy:)
Narazie brak dzrwi... no to pocieszamy sie kaniszami.Może zdołam namówić Mojego Bohatera Domu na montaz w weekend:)
Oto i one moje cudeńka
Tylko kolor jest stalowy:)
Jakie drzwi może wy pomożecie?:)1)Białe z POL-SKONE bez szybek tylko z wtawkami aluminiowymi:)
czy może...
2) WZÓR Z INTENSO TEN PO PRAWEJ KOLOR WIĄŻ PERŁWY
A MOŻE...
Z POL-SKONE SEMPRE BIAŁE
co wy na to? Pozdrawiam;)
Przypomę że mam takie podłgi...
i kupione białe listwy
:)
Witam
tak jak obiecałam wysyłam zdjęcia elewacji:)
Witajcie
ostatim razem jak do was pisałam to był chyba kwiecień...napewno kwiecień okes który bardzo miło wspominam:)wiosna, lato słoneczko świeciło ,a teraz brr zimno i pada:(
No cóż od czego tu zacząć?
Jak wspomniałam w kwietniu zależało nam na wprowadzenie sie do naszego domku przed komunią...no i udało się,a zaczeło sie tak niewinnie 1 maja mąż wymyślił abyśmy zrobili sobie długi weekend w domu spaliśmy na materacach, było całkiem fajnie no tak nam się spodobało ,że z dnia na dzień przynosiliśmy nasze rzeczy.A 8 Maja przyjechali montować kuchnie no i wszystko juz szło jak po maśle.
Dużo jeszcze nam brakuje do całkowitego wykończenia domu, tu lampki ,szafy pod zabudowe, listwy,drzwi,stopnie na schody,garderoba meble do salonu bo sa narazie ze starego mieszkania mogłabym wymieniać i wymieniać, ale pomału małymi kroczkami damy rade.
Do końca roku chcemy jeszcze wstawić drzwi wewnętrzne oraz listwy.
A od wiosny działamy w koło domu:) ...juz się nie mogę doczekać.
2 tygodnie temu zrobili nam elewacje.Zdjęcia wyśle następnym razem.
Dziś pada nie wychodzę:)
Wyśle tylko te z nocy po tym jak mój bohater domu lampki montował.
Pozdrawiam was gorąco:)
Wysyłam kilka zdjęć;)
tylko dołu bo dzieciaki mają bajzel:) jak to dzieci można mówić i mówić...no i nic:)
Kochani po rocznej przerwie nie pisania na bloogu za co bardzo WAS PRZEPRASZAM!!! Było to zalezne z braku czasu przez załatwianie kredytu...wymęczył nas totalnie ale w końcu przetwaliśmy ten ciężki okres i GO DOSTALISMY!!!:)
No nie powiem rok był udany: wesela, urodzinki, impezki, urlop nad morzem,święta itp:)
Ale jeszcze wiekszy brak czasu zajmowało nam przy budowie...ekipy ,sklepy, montaże i wszysko to trzeba było zaplanować o wiele wczesniej w pewnym momencie juz myslałam ,że sklepy to mój drugi dom, a w jednym ca......ma bylismy bardzo!! często:).
No i na dzień dzisiejszy jesteśmy na takim etapie ,że jeszcze miesiąc dwa i będziemy mieszkać u siebie:) zależałoby mi aby to było przed komunią mojej córki:)
Śle wam ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE ORAZ MOKREGO DYNGUSA.
A TU DLA WAS KILKA ZDJĘĆ:)
DOLNA ŁAZIENKA:)
TOALETA GOŚCINNA NA DOLE:)
A NIE WSPOMINAŁAM ŻE ZAJMUJEMY SIĘ Z MĘŻEM OGRODZENIAMI NO I MÓJ KOCHANY MĄŻ MA RÓŻNE ZDOLNOŚCI:)
NP. TE WSPANIAŁE SCHODY... TO JEGO DZIEŁO
TYLKO JESZCZE NIE SKOŃCZONE:)
A TO KUCHNIA..KAFLE:)HOL:)
GÓRA: POKÓJ CÓRECZKI:) JA MALOWAŁAM;)POKÓJ SYNKA:)ŁAZIENKA DZIECIAKÓW:)POZDRAWIAM:)